PORADNIA
UZALEŻNIEŃ

Blog

Alkoholizm

Potrzebujesz pomocy w zmaganiach z chorobą alkoholową? Chcesz pomóc bliskiej osobie uzależnionej od alkoholu? Zgłoś się na konsultację i sprawdź, jak wygląda program terapeutyczny i jakich efektów spodziewać się po terapii.

Jak długo trwa leczenie alkoholizmu

Alkoholizm to choroba psychiczna i fizyczna. Uzależnienie może spowodować wycieńczenie organizmu chorego. Jest ono również groźne dla bliskich alkoholika. Samemu nie da się pokonać tej choroby, trzeba się oddać terapii pod okiem specjalistów. Jak długo trwa proces wychodzenia z nałogu?

Ile trwa detoks alkoholowy?

Pierwszym etapem leczenia alkoholizmu jest detoks, którego głównym zadaniem jest odtrucie organizmu chorego z substancji toksycznych, pojawiających się w alkoholu. Jeśli chory przez długi czas pił, po detoksie może nastąpić zespół abstynencki, a z nim wymioty, nudności, stany lękowe i inne problemy zdrowotne, które mogą być groźne dla alkoholika. Z tego powodu ważne jest, aby ten etap wykonywać pod opieką personelu medycznego. U każdego pacjenta odtruwanie organizmu nie trwa tyle samo. Podaje się, że po 8 godzinach od wypicia ostatniego szkodliwego napoju, można rozpocząć detoksykacje. Jednak objawy odstawienia alkoholu, mogą się pojawiać przez 3 doby. Odtruwanie organizmu trwa od kilkunastu do 30 dni, w szczególności, gdy osoba chora długo tkwiła w uzależnieniu. Jeśli uzależniony zażywał inne substancje, detoks będzie trwał jeszcze dłużej.

Ile trwa leczenie uzależnienia alkoholowego w trybie zamkniętym?

Tryb zamknięty, to sposób leczenia, który odbywa się w szpitalu, gdzie chory przez cały czas jest pod opieką lekarzy i nie ma kontaktu z nikim innym poza osobami, które tam przebywają. Jest to dobry wybór dla osób, które nie mają silnej woli, aby wytrwać bez alkoholu na innych terapiach albo dla tych, których uzależnienie trwa bardzo długo. W takich ośrodkach chory bierze udział w terapii, a jego dzień jest zapełniony, by nie myślał o alkoholu. Czas trwania terapii w ośrodku zamkniętym jest dostosowany do potrzeb chorego, o których specjaliści zapoznają się w wywiadzie wstępnym. Zazwyczaj takie leczenie trwa około dwóch miesięcy. Jest to najkrótsza terapia, ponieważ jest najbardziej intensywna. Mimo tego, po wyjściu z ośrodka, trzeba kontynuować leczenie.

Jak długo leczy się alkoholizm w trybie ambulatoryjnym?

Zazwyczaj poddanie się terapii jest dobrowolne, jednak czasami sąd może nakazać komuś udać się na leczenie. Dzieje się tak, gdy chory zagraża zdrowiu i życiu najbliższych. Nie jest określone, ile przymusowa terapia powinna trwać. Nie może być ona krótsza niż 3 miesiące ani dłuższa niż 2 lata. Wszystkie zasady związane z nakazem leczenia się są zawarte w art. 96 Kodeksu karnego.

Co po terapii?

Tak jak już wcześniej zostało wspomniane, po leczeniu w trybie ambulatoryjnym albo zamkniętym należy kontynuować leczenie. Jest to ważne, aby chory wytrwał, jak najdłużej w trzeźwości. W szczególności należy o to zadbać po odbyciu terapii w ośrodku zamkniętym. Tam chory nie ma możliwości sięgnięcia po alkohol. Po powrocie najczęściej znajduje się w środowisku, które zachęcało go do uzależnienia. Powracają problemy, znajomi a przede wszystkim możliwości. Wtedy trudniej jest utrzymać trzeźwość.

Po kilku miesiącach terapii chory może już znaleźć w sobie siłę, aby żyć w trzeźwości. Jednak zawsze zdarzają się chwile zwątpienia, dlatego mimo motywacji, należy kontynuować leczenie, chodząc na spotkania grup wsparcia. Warto dodać, że żadna terapia nie da 100% skuteczności wyleczenia alkoholizmu. Czasami potrzeba będzie więcej czasu, aby chory uznał, że chce się leczyć i jest na to gotowy. Zdarzają się przypadki, kiedy w leczeniu trzeba będzie wziąć udział kilka razy, aby przyniosło ono efekt.


Specjaliści zachęcają alkoholików, aby po skończeniu terapii w trybie ambulatoryjnym albo zamkniętym kontynuowali leczenie przez 2 lata. Wtedy przyniesie ono zadowalające efekty, a chory będzie miał mniejsze szanse powrotu do uzależnienia. Z tego powodu należy zadbać, aby najtrudniejszy czas, czyli detoks, nie został zaprzepaszczony przez rezygnacje z leczenia po wyjściu z ośrodka.

Zobacz także